Bezstresowy ślub i wesele?

Bezstresowy ślub i wesele?

Organizacja ślubu i wesela to istny pożeracz czasu, energii i nerwów! Czy da się ich uniknąć, jak sobie radzić kiedy wszystko stanie pod znakiem zapytania i jak zachować zdrowy rozsądek w tym całym szaleństwie?

Ten post piszę, aby podzielić się z Wami radosną nowiną, podziękować za wsparcie i życzliwość oraz wesprzeć w Was w tym bardzo skomplikowanym czasie.

Ślub w trudnych czasach

Pierwsze co nasuwa się na myśl przy planowaniu ożenku w obecnym czasie, „a co jeśli wprowadzą ograniczenia”, „co jeśli goście odmówią”, „co jeśli wylądujemy na kwarantannie”. Więcej jest przeciw niż za. Niestety, to trudny czas, ale nie ma rzeczy nie możliwych.

Co zrobić? Na pewno przedyskutować wszystkie za i przeciw z NARZECZONYM/ NARZECZONĄ.  Może to zabrzmi egoistycznie i wiadomo, że są odstępstwa, ale podejmijcie decyzję z drugą połówką i tylko z nią. To Wasz dzień, ktoś mądry ostatni powiedział „ Para Młoda musi być, reszta nie.” I nie chodzi o to, żeby się wypiąć na wszystkich uznając, że nie są potrzebni, ale świadomość, że nigdy nie dogodzicie wszystkim, powtórzę się to WASZ DZIEŃ! Nie psujcie sobie radości z przeżywania Waszego uczucia.

My również mieliśmy dużo wątpliwości, ślub zaplanowaliśmy jeszcze przed pandemią, więc nie było mowy o wstrzymaniu się, można było jedynie przełożyć. Nie jesteśmy prorokami, więc nie sposób było wykalkulować kiedy pandemia się skończy. Dlatego postanowiliśmy nic nie zmieniać.

Znalezienie sali generalnie i tak jest mega trudne, a kiedy zaczęła się pandemia wszyscy zaczęli przekładać, a w dodatku komunie ciągnęły się do jesieni, więc znalezienie sali byłoby jeszcze trudniejsze. Człowiek nie chce odkładać szczęścia, wiec czasem warto iść za ciosem.

Jedyne czego żałowaliśmy to tego, że nie zabookowaliśmy sierpniowego terminu, bo niestety we wrześniu wróciwszy do szkoły miałam ogromny stres, że wyląduję na kwarantannie razem z moimi podopiecznymi. Jednak stosując się do zasad bezpieczeństwa udało mi się tego uniknąć. Warto być konsekwentnym i myśleć zdroworozsądkowo. Pokora w momentach, gdy nie jesteśmy w jakiejś dziedzinie ekspertami to klucz do sukcesu.

Stresujące przygotowania

Same przygotowania bez pandemii to naprawdę wiele. Co zrobić żeby niczego nie zapomnieć, aby było idealnie i przy tym bez zadłużania się na całe życie?

Najważniejsze, żeby zrobić sobie rozpiskę i wstępny kosztorys, zaplanować ile najwięcej bylibyśmy w stanie wydać. Pamiętajcie, zdrowy rozsądek! To pierwszy dzień Waszej wspólnej drogi, a nie ostatni, nie warto spłacać go bez końca. Planowanie ułatwi Wam jedna ze ślubnych apek, są niezastąpione! My korzystaliśmy z „Planera ślubnego”. Wszystko w jednym miejscu 😉

Przy tym wszystkim pamiętajcie po raz kolejny, że Wy jesteście najważniejsi i co najistotniejsze równi. Wspólnie planujcie i podejmujcie decyzje. Niech myśl o Twoim perfekcyjnym weselu nie przyćmi Ci Twojej prawdziwej Miłości!

Debatujcie i kłóćcie się w zdrowy i sensowny sposób, to znaczy nie „Ty mnie nigdy nie rozumiesz” i „nie bo nie”. Zastosujcie sztukę argumentacji. Przecież chcecie spędzić ze sobą całe życie i oczywistym jest, że nie będziecie się zawsze zgadzać. Dlatego rozmowa i jeszcze raz rozmowa! Rozwiewanie niepewności i niedomówień.

Solidna firma

To kogo zatrudniajcie jest wizytówką sukcesu. Korzystajcie z poleceń znajomych oraz wujka Google! Chcielibyśmy polecić Wam również kilku pozytywnych wariatów, dzięki którym nasze wesele i ślub były wyśnione.

Po pierwsze fotograf, dla nas to pamiątka na całe życie, więc nie chcieliśmy, żeby był „ok”, musiał być najlepszy. Zarówno jakość jak i pomysłowość była dla nas ważna. Nie jedno dobre zdjęcie przy przeglądaniu port folia, ale seria ciekawych i inspirujących kadrów. Zwracaliśmy również uwagę na podejście i zapewnienie fotografa o pomocy przy ustawianiu się na zdjęciach. Kiedyś wszystkie zdjęcia z wesel były takie same. Współczesny fotograf musi się wybić, bo konkurencja jest ogromna. Piotrek Pietrzyk pokazał nam jak pozować, aby to wyglądało zjawiskowo i aby tworzyło historię. Dał nam ponad 700 zdjęć, które wyrażają więcej niż tysiąc słów i niejeden film. Zdjęć zarówno wywołanych w dużym formacie, w pięknym pudełku oraz na stylowym pendrive. Piotrek wie jak sprawić, aby wykreować najwspanialszą pamiątkę! Dlatego o lepszym fotografie nawet nie śniłam.

Po drugie ceremonia ślubna. Cała jej kreacja. Udało nam się spotkać księdza, którego każdy nam zazdrościł. Był fantastyczny, pełen ciepła i autentycznej radości. To było piękne, wzruszające i radosne doświadczenie. Wybór księdza jest ważny, bo nadmierny patos napełni Was stresem i przerażeniem, z tego wszystkiego zapomnicie, aby kontemplować ten piękny dzień. Również cała otoczka to znaczy zapewnienie śpiewaczki oraz organisty podkreśla i wydobywa emocje, stwarza nastrój.

Po trzecie oprawa muzyczna. Dobry zespół lub DJ sprawi, że goście nie będą mogli usiedzieć na miejscach. A jak inaczej o dobrą zabawę? Dobra ekipa to taka, której zawierzycie wszystko, która wyczuje klimat i będzie wiedziała co zagrać, co wymyślić, co zlecić. Taki był nasz DJ Adrian Ciemka, którego znaliśmy z niejednego wesela, który zawsze służył radą, zaangażowaniem oraz… efektownym dymem podczas pierwszego tańca!

Po czwarte najlepszy tort i słodkości! Mimo, iż jestem weganką wiadomym jest, że goście mieli prawo wybrać co dostaną 😉 Dlatego były dania i wegański i mięsne. Natomiast tort zawczasu przetestowany było oczywiste, że będzie wegański i w dodatku bezglutenowy. Niestety mało kto takie robi. My natomiast znaliśmy prawdziwą ekspertkę w tej dziedzinie Katarzynę Trzebiatowską. Dlatego po pierwsze nikt nie tylko nie odczuł różnicy, ale i zajadali się nim oraz słodkim stołem, który wyglądał jak istne dzieło sztuki! …a przy tym wspominany jest do dziś przez naszych gości.

Po piąte oczywiście wspaniała suknia ślubna, która była spełnieniem moich marzeń. Włożywszy ją wiedziałam, że musi być moja! Jestem dość wybredna i tylko jeden salon był w stanie spełnić moje oczekiwania. Wyjątkowe suknie, bardzo niepowtarzalne i olśniewające tylko w salonie Madonna.

Po szóste zaproszenia i inne dodatki, które wystylizujecie według życzenia w Your Wooden Box. Piękne, klasyczne, wymyślne jakie tylko chcecie!

Po siódme fura do ślubu. Dobre i stylowe wejście to nie byle co. Dlatego zafundujcie sobie trochę luksusu z wypożyczalnią „Ślubny luksus”. Nie tylko zawiozą Was do ślubu, ale i pięknie ozdobią samochód.

Po ósme zdolna florystyka. Z kwiaciarnią mieliśmy największy problem. Nie mieliśmy pojęcia na kreacje kościoła czy sali. Dlatego potrzebowaliśmy, aby ktoś nam doradził. Niestety kwiaciarnie nie były zbyt elastyczne i chętne do współpracy. Na szczęście odnaleźliśmy „Pracownie Natury„, która ubogaciła nasze wesele i ślub! Ogarną dla Was wszystko co sobie wymyślicie i zaaranżują w zgrabny, niekonwencjonalnym i eleganckim tonie. Pięknie zapakują także prezenty!

Po dziewiąte stylowe dodatki! Czyli wszystko co uwieńczyłoby Wasz sen. Pudełka na obrączki, podziękowania, wieszaki i wiele więcej w najwyższej jakości tylko u Pauliny Wylecioł i „Oh Dear”. Również pięknie fotografuje!

No i po 10 dbałość o piękną skórę i właściwą jej kondycje, ale nie tylko. Całe życie szukałam specjalistów, którzy zadbają o moją mega problematyczną cerę. Udało mi się natrafić na świetną specjalistkę, mogę Wam już teraz zarekomendować, bo jestem pod jej opieką od kilku miesięcy i rezultaty są zniewalające. Przedstawiam Wam mgr Wiera Wiśniewska z Medycyna Estetyczna Angelius w Katowicach. Wiera czyta w myślach, rozwiązuje problemy, o których nawet nie mówicie, jest niesamowita. Polecam!

Napisałam tylko o ekipach, które polecamy całym sercem, nie chcę nikomu robić złej reklamy, ale też nie zamierzam zachwalać czegoś co było złe.

Mamy nadzieję, że Wasz ślub i wesele będą takie jakie sobie wymyślicie i przy jak najmniejszym nakładzie energii, stresu i pieniędzy! Trzymajcie się ciepło, wiele wytrwałości!

Subscribe
Powiadom o
guest

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments