Tak! Uwieńczmy tłuściutki tydzień pysznymi, ale jak zawsze zdrowymi przekąskami, deserami, ciastami, smakowitościami! Rozsmakujmy się w każdym kęsie, zarówno zapachem jak i smakiem oraz fakturą!
Balans…
Właśnie tę równowagę się ceni, nie chodzi o to, żeby pobić rekord w jedzeni i nie móc się tym samym ruszać po takiej uczcie. Sęk w tym, żeby smakować życie fundując sobie małe rozkosze. Jedzenie to dla wielu osób jedna z największych przyjemności jakich dostarcza życie. Dlatego właśnie warto dozować tych przyjemności. W przeciwnym razie spowszednieją nam one. A my sami zamiast radości z jedzenia będziemy odczuwać wyrzuty sumienia. Tym sposobem przekraczamy, zacieramy granicę między zdrowym rozsądkiem i przyjemnością, a obżarstwem.
Często nie zdając sobie z tego sprawy jedzenie staje się naszym najlepszym przyjacielem, powiernikiem, albo nawet sensem życia. Nadchodzi post to czas prawdziwej refleksji. Cokolwiek się postanawia warto postawić sobie pytanie: „w jakim celu?”. To wszystko kwestia sensu, który jest fundamentem naszego istnienia. Kiedy przestajemy pytać siebie o sens naszej egzystencji możemy popaść w niezdrowe uczucie monotonii i bezcelowości. Umysł człowiek istnieje w poczuciu równowagi, dzięki przyczynowości działań. Element ważności pojmowanej oczywiście subiektywnie jest konieczny.
Delektujcie się myśląc o sobie i swoim spełnieniu 😉 Przepis inspirowany erveganem.
Fit bananowe bułeczki owsiane
(bezglutenowe, wegańskie, bez cukru)
Składniki:
200 g mąki owsianej
240 g bardzo dojrzałych bananów czyli 2 duże banany
łyżeczka eko proszku do pieczenia
łyżeczka sody oczyszczonej
łyżka domowej przyprawy piernikowej (cynamon, kardamon, imbir, gałka muszkatołowa)
szczypta soli
3 łyżki oleju z pestek winogron
polewa:
czekolada gorzka minimum 70% słodzona ksylitolem lub kakao, ksylitol, mleko roślinne
Przygotowanie:
Banany umyć i obrać, zmiksować na mus. Wszystkie suche składniki przesypać do osobnej miski, wymieszać. Piekarnik rozgrzać do 180 stopni C. Do suchych składników wlać mus bananowy i dokładnie wymieszać łyżką. Całość można dosłodzić ulubionych słodem. Przełożyć do zwilżonych wodą silikonowych muffinek i odstawić do czasu nagrzania się piekarnika. Piec około 15 minut, do wyrośnięcia babeczek.
Czekoladę zagotować w garnuszku cały czas mieszając, dolać tyle mleka i słodu, aby uzyskać pożądaną konsystencję i słodkość. Polać babeczki, poczekać, aż wystygną i zajadać!
Smacznego!
