Masło orzechowe w kuchni weganina to absolutna podstawa. A jeszcze gdy jest wartościowe i o prostym składzie mamy masło idealne.
Masło orzechowe jest mega łatwe w wykonuje, a do uzyskania tłuściutkiej, kremowej konsystencji nie potrzebne jest nic poza orzechami. Dlatego niecierpię kupnego. Jak widzę olej palmowy w sklepowym maśle to aż mnie skręca. No i najczęściej sklepowe masło jest z orzechów ziemnych. Ziemne niestety nie mają w sobie właściwości orzechów. Dlaczego? Arachidy pochodzą od strączków.
Natomiast masło orzechowe domowej roboty to cała kopalnia wartościowych składników. I najlepsze jest to, że wystarczy łyżeczka takiego masla, żeby dostarczyć sobie codzienna dawkę dobroczynnych składników.
Dzięki niemu pobudzicie swój mózg do pracy, doda energii, obniża cholesterol. Mimo, ze mają dużo kalorii niewielka ilość (około 50g dziennie) pomoże w zadbaniu o smukła sylwetkę.
Dodatkowo masło orzechowe z mojego przepisu zawiera dużą dawkę selenu, jedna łyżka zastąpi dzienną dawkę suplementu tego pierwiastku. Selen poprawia nasz nastrój, co jest potwierdzone naukowo. Co ciekawe im większy dana osoba miała niedobór przed podażą selenu tym mocniej widoczne są efekty wprowadzenia go do diety. Selen poprawi także funkcjonowanie mózgu, lepsze jego ukrwienie, ma pozytywny wpływ na układ nerwowy.
Masło orzechowe przyda się nie tylko na kanapki, ale też do ciast, granoli, lodów i batonów domowej roboty. Będzie też świetnym dodatkiem do owsianki czy jaglanki.
Masło orzechowe z orzechów brazyliskich i włoskich

(wegańskie, bezglutenowe, bez pieczenia)
Składniki:
300 g orzechów brazylijskich
200 g orzechów włoskich
Przygotowanie:
Orzechy umieścić w kielichu blendera (jeśli macie małe urządzenie, w którym nie zmieści się tyle orzech zróbcie z połowy składników) lub w maszynie do miksowania np. w termomiksie lub tefal companion. Miksuje, aż wytraci się olej. Około kilku minut. Przekładam do szczelnie zamkniętego słoika i trzymam w szafce nawet kilka miesięcy.
Smacznego!
