Dziś post poświęcony dyni, to dla mnie absolutny number 1 w kuchni! Tak naprawdę dania z dynią to u mnie prawdziwy ewenement, a to tylko dlatego, że jest wspaniała bez niczego, sama z niewielką ilością soli! Palce lizać! Jednak natrafiam na wielość zapytań o propozycje dań z nią, dlatego czasem upichcę pasztet dyniowy, ciasto lub hummus.
Fenomen dyni
Dlaczego dynia jest tak szczególna? Dla mnie głównie dlatego, że łączy w sobie 3 najważniejsze cechy! Jest pyszna bez dodatków, niskokaloryczna oraz niewymagająca. Trochę jestem francuskim pieskiem, nie umiem jeść sałatki złożonej z samych surowych warzyw, bo to mało ciekawe, lubię dodać wegański majonez, kaszę oraz prażone pestki, wtedy warzywa nabierają charakteru, jednak ma to sporo kalorii, dobrej jest jako posiłek, a dynię uwielbiam podgryzać jak inni chipsy :)). Ziemniaki, bataty z kolei są pyszne również z samą solą więc są niewymagające, ale również mają dużo kalorii, a po nich chce mi się jeszcze bardziej jeść, bo mają wysoki indeks glikemiczny.
Dynia łączy w sobie wszystko co najlepsze, bo mimo, iż również ma dość wysoki indeks glikemiczny, mimo to ma jedynie 26 kcal w 100 g! Mogę się, więc nie powstrzymywać. Kiedy nie chce mi się gotować mogę ją jedynie upiec i gotowe! Lubię wymyślać i tworzyć w kuchni, ale nie na każdy posiłek, dlatego dynia jest dla mnie fenomenalnym rozwiązaniem!
Nie byle jaka dynia
No właśnie, jedyna dynia, która jest ta niepowtarzalna w smaku to dynia Hokkaido. To nie dynia z witryn sklepowych, nie tak idealna kształtem, ale skrywająca ogromny potencjał! Co ważne w przeciwieństwie do swoich kumpelek- dynia Hokkaido jest do zjedzenia ze skórą, inne również mogą być, ale z tego co wiem większość osób preferuje jej usuwanie.
Owszem używam również innych dyń, ale tylko do ciast, bo wtedy charakter podkręcają bakalie. Masa dyniowa jest tylko wypełniaczem, przyjemnym, ale niedominującym smakiem. Wkrótce postaram się upiec ciasto z dynią ;).
Kupując dynię należy zwracać uwagę, żeby była jedynie niewgnieciona, wszelkie narośla nie są niczym złym, po upieczeniu łatwo je oderwać. Szczególnie warto sprawdzić czy przy ogonku należy sprawdzić czy nie jest zepsuta.
Jak przygotować dynię
Dynię do dalszej obróbki zawsze przygotowuje się tak samo. Jest to baza wyjściowa, można zjeść po niej dynię lub zrobić z niej ciasto, pasztet lub zupę.
Dynię myje się, a następnie przekrawa na pół. Dużą łyżką stołową dryluje się pestki i wyrzuca. Kolejno kroi się dynię w małe łódeczki, umieszcza na blasze wyłożonej papierem, albo prosto na blaszkę, obojętnie i prószy solą. Na koniec należy nastawić piekarnik na 180 st C i piec przez 40- 50 minut w zależności od ilości. Kontrolując poprzez wbicie widelca, musi wchodzić w najgrubsze kawałki w sam środek jak w masło, inaczej dynia nie wydobędzie swej słodyczy, będzie zwyczajnie niedopieczona.
Do pieczenia można również dodać kurkumę, cynamon, pieprz i imbir oraz olej np. z pestek winogron, aby urozmaicić smak dyni. To cała filozofia!
Paszteciki z dynią i suszonymi pomidorami
(wegańskie, bezglutenowe)
Składniki:
300 g białej fasoli
pół papryki
4 kawałki upieczonej dyni Hokkaido
10 suszonych pomidorów z zalewy
3 łyżki upieczonych pestek słonecznika
3 cebule
30 g kaszy jaglanej
3 ząbki czosnku
szczypta chili, pieprzu, imbiru
łyżeczka ziół prowansalskich, kurkumy, soli
olej rzepakowy do smażenia
3 kulki ziela angielskiego
3 liście laurowe
Przygotowanie:
Fasolę ugotować, wg tej instrukcji lub kupić w słoiku. Cebule obrać i pokroić w kostkę, wrzucić na rozgrzaną patelnię z dodatkiem oleju, smażyć, aż cebula będzie złota. Dodać pokrojoną paprykę oraz kaszę, zalać 90 ml wody. Dusić do miękkości. Dynię upiec wg powyższej instrukcji. Wszystkie składniki umieścić w misce, razem z odcedzoną fasolą i zmiksować na gładko. Nakładać do foremek wyłożonych papilotkami, bądź nasmarowanych olejem. Piec około 40 minut w 180 st. C. Wyciągnąć i wystudzić. Jeść pokrojone na pieczywie bądź ze świeżymi warzywami.
Smacznego! 😉
