Zmieniając cokolwiek w swoim życiu natrafiamy na wiele przeciwności, niepewności i pytań. Wszystko to nie brzmi zachęcająco i już na starcie powoduje, że się wycofujemy. Często wolimy nic nie zmieniać byle tylko uniknąć błędów i niepowodzeń. Jednak zmiana zawsze prowadzi do naszego rozwoju, powoduje otwartość i szerszy ogląd świata. …i wcale nie musi być kłopotliwa…
Małe kroczki
Na co dzień pracuję z dziećmi i młodzieżą, dlatego ogromną wagę kładę na profilaktykę i uświadamianie, pokazywanie drogi ku zdrowiu jako coś naturalnego. Dzieci często nie zastanawiają się nad tym co jedzą, jaki to ma na nie wpływ. A co ważniejsze, nie myślą o tym, że jedzenie jest paliwem, a jego jakość nie pozostaje bez echa, dla naszego organizmu.
Właśnie między innymi dlatego rodzice pełnią tak istotną i odowiedzialną rolę w kształtowaniu pozytywnych nawyków. Dzieci przejmują nasze zachowania, naśladują nas. Dlatego też ważna jest autentyczność. Wydaje mi się, że nie ma lepszego powodu na zmianę niż chęć bycia autorytetem dla swoich pociech. To nie bezowocna gadanina jest dla nich przekonująca, ale nasza konsekwencja. Bardzo trudno przekazać coś, swim zachowaniem przecząc słowom.
No dobrze, przejdźmy do tego jak o zrobić. Nie chodzi o to, żeby pozbyć się całej zawarości kuchni, ale o to, aby stopniowo zmieniać przyzwyczajenia. Jeśli skończy nam się jedna rzecz postarajmy się ją zastąpić czymś wartościowszym. Na przykład jeśli wykończycie mąkę tortwą kupcie tym raem orkiszową, owsianą, żytnią, z ciecierzycy. Jeśli nie wiecie jak ją „ugryźć” nie zniechęcajcie się. Ja zaczęłam swoją przygodę ze zdrowym stylem życia dzięki inspirowaniu się innymi, którzy żyją w równowadze. Mogę Wam polecić blogi, które nigdy mnie nie zawiodły: Jadłonomia, Wegan Nerd, Weganon, True Taste Hunters, ErVegan. Warto otworzyć się na nowe, będziecie usatysfakcjonowani!
Bez paranoi
Oczywiście w każdym z tych blogów znajdziecie coś nie do końca zdrowego. Równowaga to również zdanie sobie sprawy, że życie to nie same wyrzeczenia, źe nie chodzi o to, aby rezygnować ze wszystkiego. Miejcie swoje upodobania, ale ni zamykajcie się na zdrowie i naturę. Nauczcie się planować, abyście nie musieli za często wstępować po fast foody. Zagospodarujcie trochę czasu i chęci, żeby wspólnie z dzieckiem przygotować smaczne conieco. Zbliży Was to i jednocześnie utrwali zdrowe nawyk.
Dziś ulubieniec wszzykich dzieci, pyszna, domowa i tym razem bezglutenowa pizza, możecie oczywście dodać swoje dodatki! Bawcie się dobrze, w secu domu, nie zniechęcajcie się, eksperymetujcie całą rodziną! 🙂
Bezglutenowa pizza idealna

(bezglutenowa, wegańska)
100 g mąki owsianej
100 g mąki ryżowej
200 g mąki z ciecierzycy
400 ml wody
25 g drożdży
łyżeczka soli
sos:
kilka łyżek pasaty pomidorowej
kilka łyżek oliwy
pół łyżeczki słodkiej papryki, pieprzu, soli
ulubione warzywa
pieczarki
szczypta bazylii i oregano
Przygotowanie:
Rozdrobnione drożdże wymieszać dokładnie z wodą. Następnie wlać do mieszanki mąk, soli. Wyrobić na jednolitą masę, potem odstawić do wyrośnięcia. W między czasie warzywa obrać i posiekać. Passatę zagotować z oliwą i przyprawami. Ciasto wyłożyć na pokrytą papierem do pieczenia blaszkę. Ciasto polać sosem, poukładać ulubione warzywa. Piec 40 minut w 180 st. C.
Przed podaniem posypać bazylią i oregano.
Smacznego!
