Każdy „cukiernik” uwielbia dogadzać innym. Choć do cukiernika mi daleko to staram się, aby moje smakołyki wszystkim przypadały do gustu. A w szczególności mojemu Narzeczonemu, który lubi typowo cukrowe ciasta, więc bardzo muszę się nagimnastykować, żeby te zdrowe trafiły w jego gusta. Coraz częściej mi się to udaje, więc jestem z siebie dumna.
Mamy kilka dni do świąt, a ja jak nigdy zaczęłam testy nowych ciast. Zawsze bałam się nowości. Strasznie się dołowałam kiedy coś mi nie wychodziło. Nie mniej jednak postanowiłam zaryzykować. Nigdy na przykład nie robiłam biszkoptu, a kiedy zrobiono nam nasz wegański bezglutenowy tort ślubny postanowiłam, że muszę spróbować. Ale nie spoileruje Wam, bo biszkopt to temat następnego posta!
Łukasz nie należy do wybrednych, jednak na początku kiedy Go poznałam przechodziłam chyba post jaglany, bo On ma traumę do jagły i muszę ją teraz dobrze kamuflować. Gotowałam ją pod wieloma postaciami, a kiedy zaserwujesz ją w nadmiarze człowiekowi, który nie przywykł do zbóż innych niż ryż, a warzyw innych niż kartofle czy buraki ze słoika może być ekstremalnie. Dlatego choć ja i moja rodzina uwielbiamy ciasta jaglane to Łukasz niestety ma przed nimi niekiedy opór.
Właśnie z tą myślą zrobiłam ciasto bez grama jaglanej! Ku uciesze mojego Najdroższego! I wiecie co? Drzwiczki lodówki się nie zamykają <3
Reasumując polecam Wam to łatwe i pyszne ciasto na święta jak i wiele innych, które u nas znajdziecie.
Snikers z migdałami i orzechami włoskimi
(bez pieczenia, bezglutenowe, bez cukru, wegańskie)
Spód:
50 g orzechów włoskich i migdałów
40 g zboża ekspandowanego
80 g pasty daktylowej z tego przepisu
Masa:
40 ml pasty kokosowej
60 ml mleka roślinnego
150 g orzechów włoskich i migdałów
4 łyżki oleju ryżowego
110 g syropu daktylowego z tego przepisu co wyżej
Orzechy:
Garść ulubionych orzechów
Pasta:
100 g wody
50 g pasty kokosowej
3 łyżki ksylitolu
50 ml mleka roślinnego
Polewa:
80 g gorzkiej czekolady słodzonej ksylitolem
Przygotowanie:
200 g orzechów zmiksować na masło orzechowe lub kupić mąkę/pastę z dowolnych orzechów. Odmierzyć 50 g z powstałego masła dodać resztę składników na spód i zmiksować. Wyłożyć blaszkę papierem lub posmarować olejem w wypadku formy silikonowej. Wyłożyć spód i rozprowadzić równomiernie.
W rondelku zagotować mleko z pastą, gotować na wolnym ogniu mieszając. Do momentu rozpuszczenia się pasty., dodać resztę składników i zmiksować. Wyłożyć do blaszki jako drugą warstwę.
Następnie na suchej patelni delikatnie podprażyć orzechy. Posypać pozostałe warstwy.
Zagotować wodę z pastą kokosową, dodać mleko i ksylitol i gotować na wolnym ogniu cały czas mieszając przez 15 minut. W końcu mus wylać na orzechy.
Na koniec w rondelku rozgrzać czekoladę dodając parę łyżek wody, konsystencja powinna się dawać swobodnie mieszać, nie przypominać kakao. Zwykle jest to około 5 łyżek wody lub mleka. Czekoladę rozłożyć na wierzchu ciasta.
Zostawić na całą noc do wystudzenia.
Smacznego!
