Szybkie placki marchewkowe i ubodzy w mikroby

Szybkie placki marchewkowe i ubodzy w mikroby

O mikrobiomie piszę dużo, bo bez niego nie bylibyśmy w stanie funkcjonować. Nasza świadomość na ten temat wciąż jeszcze jest uboga. Swój powitalny pakiet mikroorganizmów dostajemy od matki i to od niego zależy z jaką bazą wejdziemy w świat.

„Cudowna” cesarka

Aby wzbogacić swoją bioróżnorodność dieta stanowi podstawowy element. Pokarm, który trafia do naszego organizmu żywi nie tylko nas, ale przede wszystkim nasz mikrobiom, to od niego zależy nasze samopoczucie, stan zdrowia i szereg innych czynności.

Postęp, rozwój medycyny nauczyły nas podejścia pod tytułem „w razie czego”, profilaktyka jest mega cenna, ale jak nie popaść w skrajności? Bierzemy leki w razie czego, siedzimy zamknięci w czterech ścianach, żeby na dworze czegoś nie złapać, poddajemy się cesarskiemu cięciu, bo naturalne jest zbyt trudne i ryzykowne. W rzeczywistości jest na odwrót.

Kiedyś cesarskie cięcia były wykonywane sporadycznie, dziś jest to praktyka codzienna. W Chinach i Brazylii około 70% porodów to cesarki. Przekonuje się również kobiety, iż poddawszy się cesarce przy pierwszej ciąży, kolejny poród również będzie musiał odbywać się w ten sposób. Jako argument wysuwając stwierdzenie, że blizna w macicy nie wytrzyma skurczów, co jest nieprawdą.

Ryzykowna cesarka?

Tak, według badań ryzyko jakie niesie za sobą cesarka jest większe niż w przypadku naturalnego porodu. We Francji na 100 tys. kobiet, -które wcześniej były zdrowe- podczas porodu pochwowego umierają cztery, natomiast w przypadku cesarki śmiertelność wynosi trzynaście. Nawet jeśli nie dochodzi do śmierci, cesarskie cięcie jest niebezpieczniejsze z uwagi na ryzyko infekcji, krwotoków, kłopotów ze znieczuleniem.

Cesarka jest wspaniałym wyjściem w momencie kiedy istnieje ku niej medyczna konieczność, jednak ta konieczność to nie więcej niż 15% przypadków.

Co niesie za sobą cesarka?

Jeśli chodzi o kilka pierwszych dni i tygodni to w czasie cięcia może dojść do przecięcia skóry dziecka, zdarza się to u około 2% i zazwyczaj udaje się to wyleczyć bezproblemowo. Najczęstszym jednak zagrożeniem są trudności z oddychaniem, które występują raczej głównie u wcześniaków. Dzieci są również bardziej podatne na infekcje. To co właśnie przeczytaliście to tylko wierzchołek góry.

Cesarskie cięcia odbijają się na całe późniejsze życie. Ryzyko rozwoju alergii u takich dzieci jest większe, jeśli matką jest alergiczka dodatkowo siedem razy większe. Również ryzyko autyzmu jest większe. Badacze amerykańskiego Centrum Zwalczania i zapobiegania Chorobom określają, że gdyby nie było cesarskich cięć u 8 z każdych 100 dzieci autyzm nie rozwinąłby się.

Natomiast na każde trzy osoby z zaburzeniami nerwicowymi dwie najpewniej urodziły się przez cesarskie cięcie. Również niektóre choroby autoimmunologiczne są wiązane z cesarką. Celiakia, otyłość, cukrzyca typu 1. są bardziej prawdopodobne także w tym wypadku.

Skąd to wszystko?

Wszystkie te wady cesarki są spowodowane głównie faktem, że dziecko zamiast przejść przez pochwę zyskując niezbędne dla życia bakterie z dróg rodnych matki dziecko jest „wyjmowane przez dach”. W drogach rodnych nie ma patogenów, gdyż są wypierane przez specjalnych wojowników bakterie Lactobacillus, są to tak zwane bakterie mlekowe. Przejście przez pochwę zapewnia najlepszy start w zdrowe życie. To jeden krok, który może zmienić całe przyszłe życie!

A więc tak dieta to część przewodnia, to światełko w tunelu, drogowskaz, ale bardzo ważne jet to z czym wchodzimy w życie.

Dziś coś dla odżywienia mikrobiomu, kiedy nie mamy czasu na sterczenie w kuchni, a jednak przykładamy wagę do prostoty i naturalnej diety 🙂

Placuszki marchewkowe

(wegańskie, bezglutenowe, bez pieczenia)

Składniki:
100 ml wody
100 g marchwi
40 g płatków owsianych
50 g mąki z ciecierzycy
40 g mąki kukurydzianej
łyżeczka soli

Przygotowanie:
Marchewkę obrać, umyć, zetrzeć do miski, umieścić w niej wszystkie pozostałe składniki i zmiksować, odłożyć na 15 minut. Patelnie rozgrzać i wlać olej, rozgrzewać około 2 minut, nakładać placki na patelnię, dłońmi lub łyżką. Smażyć z obu stron na wolnym ogniu do momentu zarumienienia. Smacznego!

Bibliografia:
Cicha władza mikrobów – Alanna Collen  
Zdrowa lekkość brzucha – Robynne Chutkan 
Dobre bakterie- Robynne Chutkan

Subscribe
Powiadom o
guest

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

2 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
Natalia
Natalia
3 lat temu

Jakiej innej maki, niekoniecznie bezglutenowej,
Mogę użyć zamiast maki z ciecierzycy?