Wiele czytam i dowiaduje się o początkujących „roślinożercach”. Wiem, jak to ciężko kiedy nasz umysł jest nastawiony na konkretny tryb. Często widzimy tylko główną alejkę, z kolei dróżki poboczne jakoś przelatują mimochodem, w pośpiechu, przybierając kształt tworów, które są dla nas mniej pewne niż wydeptana trasa. Jak się przestawić? Pytanie często brzmi, jak przejść na …
