Czerwiec miesiącem wspaniałych truskawek, dlatego nie obejdzie się bez słodkości z truskawkami ❤️
Dzisiaj chciałam Wam zdradzić kilka tipów, które pomogą Wam się dobrze zorganizować w trosce o zdrowszy tryb życia. Opowiem trochę jak radzić sobie przy dziecku (i nie tylko, bo wiecie, że nie nawiedzimy hasła: „ty nie masz dzieci, więc masz na to czas”) z organizacją czasu. Jak mieścimy w naszym planie dnia przygotowywanie posiłków, treningi, sprzątanie, prowadzenie bloga, szereg innych zobowiązań i powinności oraz samo zajmowanie się dzieckiem. Obiecuję, że nie będzie tak trudno.
Organizacja czasu
Po pierwsze i najważniejsze, żeby mogła być mowa o dobrej organizacji potrzebny jest plan. Plan tygodniowy, czyli ogólny zarys rzeczy, które mamy do zrobienia w danym czasie. No i plan dnia oczywiście, który obrazuje co konkretnie robimy w poszczególne dnia. Najlepiej spisać go wieczorem na kolejny dzień, albo bezpośrednio rano jeżeli wiesz, że zdążysz. U mnie lepiej się sprawdza wieczór.
Jeśli mówimy o planach rzeczą idealną i bardzo ułatwiająca życie jest jadłospis wraz z listą zakupów. Dla nas jest to tez przygotowanie do późniejszego rozszerzania diety. Pozwala nam to też się pilnować, żebyśmy jedli porządnie. Oczywiście zdarzają się dni, że coś wypadnie i jedziemy na kanapkach, ale jest ich niewiele. Dzięki jadłospisowi mamy większe zakupy na cały tydzień zrobione wcześniej. Rzeczy, które się nie zepsują jak płatki owsiane, ryże, makarony, kasze, mleka roślinne, oleje, przyprawy czekają w szafkach. A w ramach codziennego spaceru kupujemy świeże owoce i warzywa na bazarze, no i oczywiście pieczywo. Choć ja chleb zawsze mam zamrożony w razie draki.
Moje patenty
Teraz o samym przygotowaniu posiłków. Mam kilka tipów. Przede wszystkim dużo śniadaniówek/ pojemników, w których chowam składniki częściowo przygotowane do jakiegoś dania. Na przykład zawsze gotując kaszę gotuję jej więcej: do burgerów, do placków, do ciast. Tak oszczędzam czas i prąd. Potem rozdzielam ją i daje do pojemnika, najlepiej większego, do którego kolejnego dnia dorzucę inne składniki, żeby nie brudzić następnych naczyń.
Świetnie sprawdzą się u mnie też domowa „kostka rosołowa”, czyli usmażona cebula razem z czosnkiem i ulubionymi przyprawami, które dziele na porcje do silikonowych foremek na muffinki i zamrażam. Potem tylko dorzucam do gotujących się na zupę warzyw, do klopsów lub do czego mi się podoba. Mega przyspiesza proces przygotowania posiłku.
No i najważniejsze i najbardziej oczywiste, ciężko gotować codziennie nowy obiad dlatego robimy zupę na dwa dni, burgery czy placki również. Później tylko podgrzewamy. Oczywiście nie trzymamy tego jedzonka dłużej niż 3 dni, a sałatki robimy każdego dnia.
To wszystko baaardzo ułatwia nam życie. Taki system mamy od wielu lat i jak widzicie skoro ciągle dostarczamy Wam nowości- sprawdza się! Mamy nadzieję, że i Wam pomoże w codziennym życiu ❤️
Tarta cytrynowo- waniliowa z galaretką truskawkową
Przepis na okrągłą formę o średnicy 25 cm
wegańskie, bezglutenowe, bez pieczenia, bez cukru
Składniki:
na spód:
szklanka płatków owsianych
szklanka słonecznika
pół szklanki daktyli
olej do smarowania formy
na masę
laska wanilii
70 g ksylitolu
200 g kaszy jaglanej
3 łyżki oliwy
100 g wiórków kokosowych
500 ml mleka kokosowego
sok z małej cytryny
na wierzch:
400 g truskawek
1,5 łyżeczki agaru
Przygotowanie:
Daktyle zalać wrzątkiem, po 20 minutach wodę odlać, dorzucić do składników na spód, zmiksować. zwilżonymi dłońmi rozłożyć na formie wysmarowanej olejem.
Kaszę ugotować z kokosem i mlekiem, oliwą, zmiksować na gładko z resztą składników na masę, spróbować i dodać ksylitolu wedle uznania. Od razu wlać na spód do formy.
Truskawki zmiksować i zagotować w rondelku z agarem, wylać na ciasto. Można do galaretki lub na dodać ulubionych owoców. Chłodzić nie krócej niż 4 godziny.
Smacznego 🙂
